mar 17 2006

Bez tytułu


Komentarze: 1

...w objęciach samotności.
z poczuciem, że do niczego się nie nadaje. inni są lepsi. wszyscy, bez wyjątków.
można mnie zastąpić kimkolwiek innym. na jedno wyjdzie, ba, poprawi się.
z bólem, tak jakby ktoś mnie zdradził. ale mnie się nie zdradza... takie rzeczy są na porządku dziennym.
słabość, duszność, szklane ślepia.
...i to w momencie, gdy już myślałam, że może jednak coś znaczę...

do wieczora pewnie mi przejdzie.

666zmierzch666 : :
666
17 marca 2006, 18:24
wspominanie, że to co napisałaś jest stekiem bzdur nie ma zbyt wielkiego sensu, bo oczywiście zdajesz sobie z tego sprawę. każdy potrafi powiedzieć, jestem najgorsza i nikt mnie nie lubi, ale jest przynajmniej setka lepszych sposobów na zwrócenie na siebie uwagę i przynajmniej połowa z nich odnosi lepszy skutek niż \"nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha\"

Dodaj komentarz