kwi 24 2005

Bez tytułu


Komentarze: 1

nigdy nie oczekiwałam komplementów. nie potrzebowałam słuchać 'jesteś naprawę ładna' czy też 'bystra z ciebie, dziewczyna!'. nie obchodziły mnie słowa 'świetnie rysujesz, oby tak dalej' czy pochwały na temat moich pisemnych prac. po prostu nie oczekiwałam ich.

ale zawsze chciałam by ktoś powiedział, że mam dobre serce. taki komplement naprawdę podniósłby mnie na duchu.

'nie masz serca'.

tylko to udało mi się usłyszeć. nie powinnam się dziwić, skoro bardziej niż człowiekiem jestem pasożytem...

 

i ja wiem, że ona tak naprawdę nie myśli. ale zabolało.

666zmierzch666 : :
xull
24 kwietnia 2005, 13:48
eh...niejedna osoba Ci powiedziała już, że masz dobre, wspaniałe serce, a mimo to wtedy zaprzeczałaś. mimo że wszyscy doskonale wiemy - ja, Ty, Ania, Twoi znajomi i przyjaciele - że masz najwspanialsze i najlepsze serce na świecie. serce, które kocha, które jest zawsze z nami i dla nas, które obdarza nas dobrocią i wspaniałomyślnością, które jest wyrozumiałe, któremu się ufa...
wiesz o tym...

Dodaj komentarz