Archiwum 01 kwietnia 2005


kwi 01 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

w ładnym, niepozornym domku od kilkunastu lat żyło sobie małe risiątko. nie było ładnym riśiątkiem, ani za zdolnym. było zwykłym przeciętnym risiątkiem, takim jak inne risiątka. małe, trochę głupiutkie(wszystkie riśiątka są małe i głupiutkie - dopóki nie urosną, wtedy są duże i głupiutkie) żyło sobie w spokoju czy tam niespokoju, szczęściu i nieszczęściu. zwyczajnie, wzloty, upadki, linie proste... riśiątko popełniło kilka błędów w życiu, ale riśki już tak mają... i żyło sobie to riśiątko do dziś... i dziś się dowiedziało, że bardziej niż risiątkiem jest...

krzywiątkiem. bo małemu risiątkowi kostki postanowiły się poprzestawiać i powyginać. o tak!

i riśiątko jest krzywiątkiem od dziś. strasznie skrzywionym skrzywiątkiem.

ale samo sobie winne. więc nie będzie więcej narzekać. tylko pójdzie dalej... na rehabilitację.

666zmierzch666 : :